Anentome Helena

Anentome Helena to śliczny, aktywny, drapieżny ślimak znany z tego, że zjada inne małe ślimaki i pomaga zwalczyć plagę zatoczków w akwarium. Hodowany przez miłośników ślimaków ze względu na urodę, polecany także przeciwnikom ślimaków, szczególnie do krewetkarium, gdzie walka ze ślimaczkami możliwa jest jedynie za pomocą metod naturalnych i często nieskutecznych.

Autor artykułu: Lady in red 
Forum: www.bojownik.pl

Anentome Helena to śliczny, aktywny, drapieżny ślimak znany z tego, że zjada inne małe ślimaki i pomaga zwalczyć plagę zatoczków w akwarium. Hodowany przez miłośników ślimaków ze względu na urodę, polecany także przeciwnikom ślimaków, szczególnie do krewetkarium, gdzie walka ze ślimaczkami możliwa jest jedynie za pomocą metod naturalnych i często nieskutecznych.

Wygląd i budowa:
Wielkość ok. 1,5 cm (15 - 18 milimetrów), skorupka beżowa/żółtawa w kształcie stożka, z brązowymi, poprzecznymi paskami o różnej szerokości. Odcień bywa zmienny, wpadający w brązowy, czerwony, żółtawy lub czarny; istnieją także odmiany jednokolorowe - jasnożółte, brązowe a nawet czarne. Bardzo charakterystyczna -> rozkładana trąba - syfon, wystawiana do przodu i na boki, penetrująca okolicę. Trąba ta (utworzona z płaszcza) używana jest do zapachowego penetrowania terenu i lokalizowania pokarmu -> przede wszystkim ślimaków. Jasnoszara, nakrapiana stopa.

Helena ma 2 trąbki:
Większa (główna) - syfon/trąba, funkcja lokalizacyjna (być może służy także do oddychania)
Mniejsza - narząd gębowy, służy do jedzenia; jest różowawa i bardzo długa ("rozciągliwa").

Środowisko naturalne:
Anentome Helena zamieszkuje bardzo różnorodne miejsca: rzeki, jeziora, stawy. Spotykany w Indonezji (Java), południowo wschodniej Azji, Tajlandii (prowincja Phitsanulok, Kaek River, wodospad Sakunothayan). Występuje w szybko płynących rzekach powyżej wodospadów, w czystych rzekach z piaskowo-mułowym (błotnistym) podłożem, w rzekach wolno płynących a nawet w wyschniętych korytach rzek i na skałach pokrytych mułem.

Warunki w zbiorniku:
Anentome Helena określana jest jako ślimak słodkowodny bez wymagań, hodowla i rozmnażanie - łatwe. Parametry: lubi wodę twardą i średnio twardą, doskonale poradzi sobie także w wodzie miękkiej. Temp: 22 - 30 stopni, przy czym chętniej rozmnaża się powyżej 25 stopni. Zalecane zagęszczenie: 1 ślimak na 10 litrów, akwaria powyżej 30 litrów. Aranżacja - bez większego znaczenia, lubi piasek oraz drobny żwir (jeśli ma okazję, zakopuje się w piasku).

Rozmnażanie:
Rozdzielnopłciowe. Anentome Helena rozmnaża się dosyć chętnie i mitem jest to, że składa po jednym jajku; podobnie pisało się kiedyś o krewetkach karłowatych. Liczne jaja składane są pojedynczo na łodyżkach liści, ściankach akwarium (rzadziej), a nawet na gąbce z filtra hamburskiego. Jajo Anentome Helena przypomina z wyglądu kwadratowe jajko sadzone -> jest twarde, niegalaretowate, o wielkości ok. 1 mm, otoczone substancją odżywczą w kształcie małej, mlecznej poduszeczki. Mając do dyspozycji obiektyw macro, można obserwować wszystkie etapy przeobrażania się wnętrza jaja Heleny: od miniaturowego "żółtka" znajdującego się w środku aż do mikroskopijnego ślimaczka, niemalże rozsadzającego otulającą go "poduszeczkę" (patrz zdjęcia poniżej). Wyklucie: najczęściej podawany przedział czasowy to 3 do 5 tygodni, ale ja obserwowałam rozwój jaj przez 7 tygodni (w temp. 25 stopni). Bardzo młoda Helena początkowo nie jest podobna do osobnika dorosłego, dopiero po jakimś czasie nabiera kolorów, a skorupka wyciąga się w charakterystyczny rożek.

Zaobserwowane przeze mnie etapy rozwoju jajka oraz malucha Anentome Helena
(na przestrzeni 4 miesięcy):
Zaloty i ślimakowy sex trwają nawet do dwóch dni, para krąży wokół siebie, a potem spina się tak, że wygląda, jakby ślimaki się nawzajem pożerały. Małe Helenki mogą zagrzebywać się w piasku.

Twardość i pH wody przy rozmnażaniu nie są tak istotne jak jej temperatura - powinna oscylować wokół 26 stopni, aby jak najwięcej ślimaczków przetrwało.

Zachowanie:
Anentome Helena jest aktywna i ruchliwa, dosyć szybko porusza się po podłożu oraz innych elementach wystroju akwarium. Aby upolować innego ślimaczka chętnie zakopuje się w podłożu w taki sposób, że wystaje tylko trąba; po zbliżeniu się ofiary wychodzi z kryjówki, wkłada mniejszą trąbę do wnętrza skorupki i pożera ślimaka. Nie wychodzi ze zbiornika (pokrywa nie jest konieczna). Może "znikać" na kilka dni albo trwać bez ruchu w jakimś zacisznym miejscu (prawdopodobnie trawi pokarm albo odpoczywa )

Pokarm:
Głównie Ślimaki (zatoczki, rozdętki i inne). Urozmaicenie: pokarm dla ryb w tabletkach z zawartością białka zwierzęcego oraz wszystkie pokarmy dla krewetek i raków. Nie pogardzi resztkami pożywienia dla ryb pobranymi z dna oraz sałatą, brokułami czy groszkiem. Zasadniczo pożera ślimaki odpowiadające swojej wielkości, ale głodna - zje nawet Ampularię. Podobno zjada także jaja ślimaków oraz wypławki. Śladem po uczcie Anentome Helena są pozostawione puste muszelki. Ważne: brak kanibalizmu.

Film przedstawiający konsumpcje ślimaka:


Obsada/towarzystwo w zbiorniku:
Anentome Helena nie stanowi zagrożenia dla większości mieszkańców akwa (oczywiście poza zatoczkami i innymi ślimakami, przede wszystkim małymi), sama może za to ucierpieć na skutek uszkodzenia trąby przez skalary czy brzanki. W towarzystwie bardzo ciekawskich ryb może prowadzić ukryty tryb życia, w krewetkariach bez ryb często paraduje na przedniej szybie Doskonale współżyje z krewetkami.

Uwagi końcowe:
Nie wszystkie zdobyte przez mnie informacje potwierdzone są na 100%, na przykład nie wiadomo dokładnie, na jakiej zasadzie odbywa się konsumowanie: poprzez wciskanie trąbki, specjalne enzymy, a może podciśnienie? - istnieje kilka wersji odpowiedzi. Moja Helenka jest molestowana przez krewetki, które chętnie włażą jej na skorupkę

Zdjęcia :



Autor artykułu: Lady in red
Forum: www.bojownik.pl

30 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe-Dużo się dowiedziałam

    OdpowiedzUsuń
  2. W innych źródłach czytałem że potrafi zjeść krewetkę, nie wiem ile w tym prawdy, nigdy tych ślimaczków na tym nie przyłapałem. Ktoś coś wie coś na ten temat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było pytania, zobaczyłem zdjęcia jak helenka pocałowała nie tylko krewetkę ale również małego raczka. Pocałunek śmierci :)

      Usuń
    2. ja wlasnie znalazlem przy helenie resztki z mojej krewetki. na pewno zostala zjedzona, nie wiem tylko czy za zycia, czy po prostu padla i slimak pozarl ja jako padline (ciezko mi sobie wyobrazic zeby byl w stanie zlapac zywa krewetke).

      Usuń
    3. Miałem dość dużą liczbę helenek razem z krewetkami i nic niepokojącego jeśli chodzi o liczbę krewetek nie zauważyłem. Myślę, że głodna helenka nie odmówi padniętej krewetki lecz żywa krewetka moim zdaniem jest zbyt szybka w porównaniu ze ślimakiem ;)

      Usuń
    4. Jedyne co zaobserwowałem to konsumpcja krewetki ale po jej zdechnieciu. Nigdy nie zaobserwowałem aby polowaly czynnie na krewcie. Pozdrawiam ja mam obecnie wysyp helenek dosłownie dziesiątki sztuk.

      Usuń
  3. u mnie helenki zyja sobie z brzankami, skalarami, muieczykami, gurami, molinezjami. nie mam juz zatoczakow jakis rok, zjadaja tylko to czego nie zjedza ryby i rozmnazaja sie na potęge. ale dobrze bo idzie na nich zarobic:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję kolego bardzo mi pomogło to co napisałeś na temat tych pięknych ślimaków. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj zakupiłam 3 szt. do mojego baniaczka 126 litrowego. Kupiłam rośliny u hodowcy ;-) a teraz mam plagę różnych ślimaków. Mam nadzieję, że Helenki sobie poradzą 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi roślinami to tak już jest :( Do akwarium 126l kupiłbym 10 sztuk ponieważ 3 to może być trochę za mało. U mnie sprawdziły się idealnie. W pewnym momencie musiałem je dokarmiać ponieważ po zatoczkach zostały tylko skorupki :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. komentarz z przed roku, więc pewnie już nie pamiętasz co to ślimaki inne niż helenki:D Ja miałem plagę zatoczaków - było ich tyle, że codziennie odławiałem z przedniej szyby przynajmniej parędziesiąt sztuk, a ich wciąż przybywało. Kupiłem dwie helenki... Nie dawały rady, ale jak podrosły, poszły na stronę... teraz mam multum helenek i ani jednego innego ślimaka, a minęły może dwa, trzy miesiące.

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam,
    ja mam takie pytanie - czy jest możliwość eliminowania przez helenki tych małych paskudztw robiących mi plagę, pozostawiając przy życiu innych mieszkańców - "niekoniecznie" uważanych przeze mnie za intruzów. Chodzi mi o faunus atera aka. black devil

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W najbardziej ogólnym przypadku jest tak, że Helenki polują na ślimaki mniejsze od siebie. Moje doświadczenie jest takie, że do momentu, w którym mają wystarczającą ilość pokarmu mięsnego odpuszczają większym ślimakom i zadowalają się drobnicą lecz przy deficycie małych ślimaków nie mają oporu aby zadowolić się czymś większym. Myślę, że na dłuższą metę trzymanie ich z innymi ślimakami doprowadzi do tego, że w zbiorniku będziemy dostrzegać tylko Helenki.

      Usuń
    2. Cześć
      Słuchajcie, mam 8 helenek i chciałbym trzymać je w głównym akwa, w którym niestety znalazłem dziś rozetkę -_- ...w każdym razie mam tak świderki i tam tez inne, porządne przeze mnie ślimaki: 14 helmetow(ponoć odporne na helenki), 14 ampularii, i po 14 neritina batman i red lips(słyszałem, ze helenki ich nie ruszają) no i mam tez bardzo przeze mnie cenione małże z gatunku corbicula i crispata. Myślicie, że dobrym pomysłem jest wpuszczenie tych 8 helenek? Czy mi wszystko wyjedzą?
      - Świderek

      Usuń
    3. Ciężko jednoznacznie powiedzieć co może się wydarzyć w zbiorniku. Podchodziłbym do tematu ostrożnie ponieważ znam przypadki gdzie Helenki atakowały ślimaki większe od siebie.

      Usuń
  8. Jestem z tych co uwielbiają ślimaki. Z moich obserwacji wynika coś z goła innego. Helena nie jest rozdzielno płciowa tak jak wszyscy piszą. Zdażył mi się przypadek że w akwarium 30l włożyłam tylko jedna Helenę . Akwarium wszystko od zera rośliny z nasion więc nie było opcji że jakimś cudem dostał się drugi ślimak. Po roku przebywania tej jednej Heleny w tym akwa okazało się że jest ich raptem około 20. Zatem zmieniłam zdanie na temat jej rozdzielnopłciowosci. Heleny są obojniakami tak jak większość ślimaków. Co do zjadania innych ślimaków czy krewetek. Helenki owszem zadowolą się krewetka o ile natkną się na nią przez przypadek podczas ściągania wylinki. Jest to wtedy łatwy obiadek. W trakcie ściągania pancerz krewetki jest miękki a ściąganie nie trwa paru sekund co daje czas Helenie na spokojne dobranie się do ofiary, która i tak w tym momencie nie ucieknie. Co do kopulacji. Mylne jest, że kopulacja może trwać około 2 dni. Połączona para może tak trwać nawet do 2 miesięcy w niektórych przypadkach. Razem się żywic i non stop kopulować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Dostałam jedną Helenkę, a teraz mam conajmniej sześć!

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  9. Wspaniały, mały ślimaczek. Zdziwiłem się mocno, kiedy zauważyłem go jak "wysysa" glonojada, którego owinął stopą. Rozłączyłem tę parę, jednak drugiego dnia glonek padł. Zapewne nie chodziło o sex.Nadmieniam, że glonojad był młody, pełnosprawny. To samo się stało z kiryskiem. Mało pisze się o agresywności helenki w stosunku do ryb. A może to tylko sporadyczny przypadek mojego "killera"?

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo rzeczowy i solidny komentarz. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  11. W moim akwarium z tymi ślimakami zaopserwowalam przezroczyste małe substancję przyklejone do roślinek ktos wie co to?

    OdpowiedzUsuń
  12. te małe przyklejone do roślin to napewno Helena u mnie siedzą na szerokich liściach źabienic jest ich dużo i obawiam się żeby nie zaczęły zjadać roślin

    OdpowiedzUsuń
  13. Informacja ze nie są kanibalami jest błędna. Wczoraj na własne oczy widziałem jak 2 moje helenki pożarły swojego kolegę. Z początku myślałem że będę miał małe, ale jak wyciągnęły go z muszli i zaczęły pałaszować, straciłem nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo dobry opis. Po dłuższych poszukiwaniach informacji, z tego artykułu dowiedziałem się czym są "zagadkowe kwadraciki" przyklejone do roślin w moim akwarium. Gratuluję autorowi umiejętności szczegółowego opisu oraz świetnych zdjęć.

    OdpowiedzUsuń